Witaj! Cieszymy się niezmiernie, że trafiłeś/aś do nas na stronę. Mamy nadzieję, że uda nam się "zareklamować" życie na wsi i domowe przetwory. 

Tutaj będziemy opisywać, jak nam się na wsi żyje, jak my robimy pewne rzeczy, jak i dlaczego trzymamy swoje zwierzęta i jak to wszystko działa. 

Sami jesteśmy trzypokoleniową rodziną, która o dziwo mieszka pod jednym dachem. Każdy ma swoje mocne i słabsze strony, każdy ma swoje pasje i hobby. Z tego właśnie powodu strona ta jest wielotematyczna. 

 



Mieszkamy w pięknym, bardzo rolniczym Norfolku, na południowym-wschodzie Anglii, w średniej wielkości wsi Buxton. Mówimy średniej wielkości bo jednak mamy tu lokalny sklepik z oddziałem poczty, plac zabaw, przystanek autobusowy i kościół. 

Przeprowadziliśmy się tutaj w 2021 roku po 10 latach mieszkania na obrzeżach Norwich. Niestety JESZCZE wynajmujemy dom jednakże wkrótce będziemy go kupować - bynajmniej taką mamy nadzieję i plan. 

Przeprowadzka na wieś zawsze była naszym marzeniem. W Polsce jednak nie bylo takiej możliwości. 

Tutaj zaczęliśmy się wszyscy spełniać i rozwijać skrzydła. 

 

W tym momencie chyba powinnam się przedstawić - większość testów na stronach "ogólnych" jest pisane przeze mnie - mam na imię Malwina. Jestem tym środkowym "ogniwem". Mieszkam i żyję z moimi rodzicami i synem. Mój syn po 3 latach w szkole średniej przechodzi teraz na nauczanie domowe. Spowodowane to jest problemami z ASD (spektrum autyzmu) i tym, że szkoła jednak ma zbyt wiele uczniów dla niego - nie daje rady w kontaktach społecznych. 

Osobiście pracuję w opiece, zaczynałam okolo 13 lat temu jako opiekun, przeszłam w górę do zastępcy menadżera, a teraz "odpoczywam" jako supervisor po kilku latach stresu jako zastępca. Pracowałam z upośledzeniami i niepełnosprawnościami, obecnie pracuję z osobami starszymi i z demencją. Od zawsze uwielbiałam pomagać innym i tak mi zostało.

 

Moja mama jest zapalonym ogrodnikiem i nieziemsko gotuje. Robi też mega dobre przetwory na zimę i nie tylko. Mama w Polsce była dawno temu nauczycielem a później prowadziła własną mikro firmę. Przyjechała z tatą do Anglii żeby mi pomóc kiedy przechodziłam rozwód i tak jakoś zostali obydwoje ze mną. Mama głównie zajmuje się tutaj domem chociaż wszyscy staramy się pomagać. Mam nadzieję, że mama doda coś o sobie gdzieś na tej stronie. 

 

Mój tata